Tobago Cays - bezludne wysepki w archipelagu Grenadynów. Leżą na wschód od Mayreau, wokół Horseshoe Reef - rezerwatu fauny morskiej. W moim rankingu najpiękniejszych miejsc na Karaibach plasują się w czołówce. Słyną ze świetnych warunków do nurkowania (o tak!) i - co ciekawe - można tam dotrzeć tylko drogą wodną. Na jednodniowy rejs - jak znalazł.
Miałam szczęście być na terenie "Tobago Cays Marine Park". Rezerwat przyrody nie kojarzy się z niczym nadzwyczajnym. Ku mojemu zaskoczeniu - "Tobago Cays Marine Park" - to nie jest zwykły rezerwat.
![]() |
Który to był mój katamaran... ;-) |
Biegające na wolności po wysepce legwany raczej nie są dla mnie codziennym widokiem.
Roślinność taka jak tam... nie wiem, czy występuje w jakimś innym miejscu na ziemi. Coś niesamowitego!
Wokół wyspy Petit Bateau utworzona jest
strefą ochrony żółwi morskich. Odważni mogą z nimi popływać i ponurkować, albo... chociaż pooglądać. Zdradzę Wam pewną niezbyt "elegancką" informację - nie przypuszczałam, że żółwie... tak okropnie śmierdzą! :-)
Jak się podoba Tobago Cays? Odpowiadajcie w komentarzach:-)
Jak się podoba Tobago Cays? Odpowiadajcie w komentarzach:-)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz